Recenzja Ewy: Diana Palmer „Pozory mylą”

pozory mylą
Obraz David Mark z Pixabay

Diana Palmer w swojej książce „Pozory mylą” przenosi nas na cudowne ranczo, gdzie rządzą kowboje i wszyscy jeżdżą konno. Główny bohater to Cort Grier, który nie jest typowym ranczerem. Posiadacz pokaźnej fortuny pracuje na farmie, która jest dla niego wszystkim. Jedyne czego mu brakuje w życiu to kochającej kobiety. Postanawia wyjechać na jakiś czas do kuzyna, aby oderwać się od kobiet, które liczą tylko na jego majątek. Poznaje tam naszą drugą główną bohaterkę Minie, sąsiadkę i przyjaciółkę swojego kuzyna. Od samego początku nie przypadają sobie do gustu. Mina prowadzi swoją skromną farmę, ale do tego jest autorką bestsellerowych powieści. Obydwoje coś ukrywają i pomimo początkowej niechęci zaczyna między nimi iskrzyć.

Jak to w życiu bywa pierwsze wrażenie jest mylące i pozory mylą, i o tym głównie jest ta powieść. Autorka przenosi nas w urokliwe miejsce, gdzie człowiek współgra z przyrodą. Pokazuje piękne farmy, fantastyczne przestrzenie i cudowne konie. Opowiada o rodzącym się uczuciu pomiędzy dwojgiem zupełnie różnych ludzi. Ukazuje, że nie można oceniać ludzi po pierwszym spotkaniu, bo naprawdę można się pomylić. Czasami człowiek, który jest zamknięty w sobie dopiero po bliższym poznaniu zyskuje na wartości. Każdy z nas ma jakieś sekrety, którymi dzieli się tylko z najbliższymi i to autorka pokazuje w bardzo ciekawy sposób. Porusza również wątek nieszczęśliwego dzieciństwa i to jak ono wpływa na nasze późniejsze życie.

Fabuła jest przewidywalna, ale nie przeszkadza to w przyjemności w czytaniu. Książkę czyta się w miarę szybko i z zaciekawieniem. Jest to typowa lektura na długie zimowe popołudnie. Taka lekka, łatwa i przyjemna, bo styl autorki zachęca do czytania. Jest to romans z lekką akcją, ciekawymi wątkami i oczywistym zakończeniem, ale dzięki temu w pochmurne popołudnie można oderwać się od szarugi za oknem i spędzić miłe chwile w krainie, gdzie otoczenie zachęca do bycia na dworze wśród koni i kowbojów. Nie jest to książka do końca w moim guście, ale przeczytałam ją z przyjemnością. Polecam:)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Harper Collins.

Ewa

Diana Palmer „Pozory mylą”

Tytuł oryginalny: Wyoming Heart
Tłumaczenie: Łukasz Kwiatkowski

Wydawnictwo Harper Collins
Data premiery: 09.11.2020
Liczba stron: 384
ocena: 7/10 (bardzo dobra)